DIY: Biurko na wymiar za 60 zł

5 cze 2014


Biurko i komputer w pokoju dziennym. Czy to może się udać? Wątpiłam. Szczerze przyznam, że mając wybór wolałabym urządzić osobny gabinet. Wyboru jednak nie było. Luby komputer stacjonarny MUSI mieć. Ja nie wyobrażam sobie, aby brzeczał mi w sypialni w której i tak ciężko byłoby go upchnąć.

Stał sobie ten nieszczęsny w pokoju dziennym, a ja zręcznie starałam się to ukrywac na zdjęciach. Za biurko służył kawalek starego kuchennego blatu i nogi z Ikea. Koszmarek!

W gre nie wchodziło małe biureczko, płytkie i nieinwazyjne. Musiało być wygodne, odpowiednio wysokie i głębokie - jednym słowem - ergonomiczne. Przez jakiś czas udało mi się sam komputer chować w szafce obok biurka, ale niestety wytwarzał taką temperaturę, że plastiki zaczęły się topić. Musiałam więc porzucić marzenie o tym, że nie będzie chociaż widać "czarnej skrzynki" Dlugo  szukałam na starociach odpowiedniego. Niestety te które mi się podobały były za duże.

W ten sposób zdecydowaliśmy się zrobić je sami i jak zwykle nie wydając fortuny. Do wykonania nogi w kszatcie rombu posłużył blat od starego stołu, a blat zrobilismy z półek sosnowych. Całość została polakierowana tym samym lakierem co stół.

To rozwiązanie oprocz ergonomiczności i niskich kosztów ma jeszcze jedną zaletę - jest na wymiar. Dzięki temu nie przeszkadza już grzejnik, który jest zaraz za biurkiem i nie zajmuje więcej miejsca niż powinno.

Czy jestem nim zachwycona? Tego nie mogę powiedzieć, bo niestety z kompromisami jest tak, że rzadko zadawalają. Czy jest lepiej? Zdecydowanie. Bedzie jeszcze lepiej jak skończę urządzać ten kącik i uporam się z kablami..

Ciekawa jestem czy Wy macie w domy wykonane przez siebie biurka. Jesli tak baardzo bym chciała je zobaczyć. Ciekawią mnie też Wasze "domowe biura'. Podzielcie się nimi tutaj w linkach. Pokazcie je mi i innym. Zainspirujcie!:)

2 komentarze:

  1. Mi się biureczko podoba. Noga ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Miała być prostokatna, ale jakoś tak za ciężko było:)

      Usuń

Zostaw po sobie ślad. Każdy komentarz napędza do działania i dodaje skrzydeł. Właśnie Twój głos chcę usłyszeć!