Zdjęcia makro bez specjalnego obiektywu + 5 wskazówek

27 mar 2015



Zdarza Ci się wzdychać oglądając piękne zdjęcia makro, oddające najmniejszy szczegół, pozwalające dostrzec to, co na co dzień nam umyka? Masz co prawda lustrzankę, ale sądzisz, że zrobienie zapierającego wdech zdjęcia makro wymaga inwestycji w specjalny obiektyw? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Wcale nie trzeba potężnych inwestycji, aby zacząć swoją przygodę z tego typu fotografią. Monika z bloga White Eyed Husky  podpowie jak ugryźć temat. Przy okazji zobaczcie jej prace - jest niesamowita!


***

Mam na imię Monika. Prowadzę stronę oraz bloga pod nazwą WHITE EYED HUSKY. Z wykształcenia jestem matematykiem-programistą, z zamiłowania zaś grafikiem, webdesignerem oraz fotografem. Tematyka większości moich prac nieodłącznie związana jest ze zwierzętami, ale próbuję swoich sił również w fotografii dziecięcej. Zapraszam do odwiedzenia mojego portfolio: whiteeyedhusky.pl oraz bloga:  whiteeyedhusky.blogspot.com

***

Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią przybywają motyle, ważki i inne mini istnienia warte uwiecznienia na fotografiach. Jeśli myślicie, że do wykonywania tego typu zdjęć potrzebujecie drogiego makro obiektywu, udowodnię Wam, że niekoniecznie. Jeśli posiadacie lustrzankę z obiektywem kitowym, z powodzeniem możecie spróbować swoich sił w makro fotografii. Nie musicie od razu inwestować w dość drogi obiektyw makro, wystarczy, że dokupicie pierścienie pośrednie. Osobiście posiadam dwa: 10mm i 16mm. Można ich używać razem lub osobno, w zależności od tego, jak bardzo chcemy przybliżyć fotografowany obiekt. Pierścienie umieszczane są między korpusem aparatu, a obiektywem. Ja swoich używam z obiektywem stałoogniskowym portretowym 45mm 1.8f, ale równie dobrze sprawdzą się z podstawowym obiektywem z zestawu tzw. kitem. Wyobraźmy sobie sytuację, że pierścienie już mamy i chcemy na dobre rozpocząć przygodę z makro. 

NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ PRZY ROBIĄC ZDJĘCIA MAKRO?


USTAW ODPOWIEDNIĄ WARTOŚĆ PRZESŁONY


Jeśli obiektyw, do którego podpinasz pierścienie pośrednie to jasna portretówka (np. 1.8f), nie ustawiaj najniższej możliwej wartości przesłony. Dlaczego? Pierścienie zmniejszają zakres głębi ostrości, a więc przyczyniają się do jeszcze większego rozmycia tła. Co to oznacza w praktyce? Na przykład to, że fotografując motyla może się okazać, że ostry wyjdzie nam tylko łepek, natomiast skrzydła znajdą się poza obszarem głębi ostrości, a więc będą rozmyte. Druga sprawa, wystarczy drobny podmuch wiatru i widzimy, że owad jest artystycznie rozmyty bez ani jednego ostrego fragmentu, a zdecydowanie nie o to chodzi w makrofotografii. Z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej optymalna wartość przesłony przy podpiętych pierścieniach, to nie mniej niż 2,8f.






ZWRACAJ UWAGĘ NA ŚWIATŁO


Mówi się, że fotografia jest sztuką malowania światłem. Jak je zatem dobierać, aby kadry były nastrojowe i baśniowe? Zdecydowanie unikaj fotografowania w ostrych promieniach. Poczekaj, aż słońce będzie chylić się ku zachodowi, ewentualnie wstań skoro świt, kiedy jeszcze nie wzniesie się wystarczająco wysoko. Zachodzące słońce wydobywa piękne, intensywne barwy z otoczenia dodatkowo niwelując ostre cienie, które często spotykamy w ciągu dnia. Ostre promienie powodują przepalenia i odbicia na tułowiach owadzich oraz liściach, wygląda to bardzo nieestetycznie. Kiedy nie masz możliwości fotografowania w godzinach porannych lub w okolicach zachodu słońca, poczekaj aż słońce schowa się za chmury, albo wybierz dzień pochmurny. 


NIE FOTOGRAFUJ OWADÓW Z GÓRY


Jeśli już spotkasz na swojej drodze motyla, ważkę, czy muchę, unikaj ujęć z góry. Kucnij, aby znaleźć się na wysokości owada i dopiero wtedy myśl nad udaną kompozycją. Dlaczego taka perspektywa odrywa aż tak dużą rolę? Otóż fotografując owada z boku, wyodrębniamy go z tła. Oznacza to, że owad znajduje się w zakresie głębi ostrości, a to, co za nim, jest rozmyte. W sytuacji, kiedy fotografujemy go z góry, zarówno owad, jak i liście, czy trawy również załapują się w obszar GO, a tym samym w kadrze tworzy się niepotrzebny chaos. 

ZAPANUJ NAD OSTROŚCIĄ KADRU


Unikaj fotografowania owadów przy wietrznej pogodzie. Ciężko jest złapać ostrość, kiedy podmuchy poruszają źdźbłami traw, czy kwiatami, na których przycupnęły motyle czy ważki. Jeśli to możliwe, umieść aparat na statywie. Osobiście tego rozwiązania nie praktykuję, ale staram się możliwie jak najlepiej zabezpieczyć aparat przed poruszeniem. Ustaw ostrość na łepek owada. Wiem, że nie jest to łatwe, ale zapewniam, że z każdym kolejnym zdjęciem nabiera się wprawy. Ustaw też najkrótszy czas naświetlania, na jaki w danej chwili możesz sobie pozwolić. 



BĄDŹ CIERPLIWY I WYTRWAŁY


Powoli zbliżaj się do owada, aby go nie spłoszyć. Czasami trzeba wykazać się ogromną cierpliwością. "Polowanie" na mikro istnienia wymaga czasu, bo nie zawsze chcą one z nami współpracować. Ale zapewniam, że trud spędzony na wielogodzinnym czuwaniu się opłaca.

Monika
***
Fotografie Moniki robią wrażenie bez względu czy to zdjęcia makro czy przed jej obiektywem znajduje się psiak. Jeśli powyższy wpis Cię zainteresował, ale znalazłaś terminy, które nie są dla Ciebie w pełni jasne to jest na to rada. Tak jak ja mam swoją strefę blogerek ze spisem wpisów o prowadzeniu bloga, tak Monika ma miejsce w którym zebrała notki o fotografii pozwalające zgłębić temat w przystępny sposób. Jeśli natomiast marzy Ci się, aby fotografia stała się Twoim zawodem koniecznie przeczytaj o tym jak Iza, fotografka z Krakowa, wcieliła swoje marzenie w życie.

19 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia. To bezapelacyjnie nie moja liga :( Ani sprzęt, ani możliwości chyba nie pozwolą mi robić takich ujęć. Przydałby się wpis dla typowych amatorów ze zwykłym sprzętem - chyba, że się nie da zwykłym bez dokupowania czegokolwiek. Idę poszperać w zdjęciach Moniki bo zapierają dech :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne zdjecia, za kazdym razem zachwyca mnie ile inspiracji, kolorow i form mozna znalezc w naturze, ta wazka jest nieziemska! rady tez sie przydadza, w koncu wiosna, dluzsze dni i budzaca sie do zycia przyroda sklaniaja do foto-wycieczek i spacerow!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia makro :) Nie posiadam lustrzanki, lecz lubię chwytać takie szczegóły. Zdradzę, że zwykłym aparatem również można takie cuda wykonać. Wystarczy ustawić aparat na opcje makro i uzbroić się w cierpliwość ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż nabrałam ochoty na zdjęcia makro, których nigdy nie robiłam. Niestety z aparatem kompaktowym się nie da

    OdpowiedzUsuń
  5. Karolina Magdalena27 marca 2015 13:28

    Uwielbiam wykonywać zdjęcia makro, lecz nie mam czasem do tego cierpliwości. Z pewnością po tym wpisie się to zmieni :)

    Poklikasz w linki w najnowszym poście? Z góry dzięki!
    carrrolinax3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudne sa te fotki Moniki. Pozdrawiam serdecznie beata

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne te zdjęcia owadów :) Ja także zawsze robię zdjęcia trybem makro ale o takich pięknych jak wyżej mogę tylko pomarzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem zachwcona tymi zdjęciami. Sama próbuję sił w fotografii makro. Podsyłam pewne zdjęcie motyla. Ale sami oceńcie czy się Wam podoba! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cynamonka Rękodzieło27 marca 2015 17:29

    Prześwietne te zdjęcia. A temat idealny dla mnie, bo właśnie zmieniam aparat i potrzebuję czegoś do makro/zdjęć z bliska. Dziękuję za cenne porady! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Da się ;-). Czytałam, że kompakt ma czasem o wiele większe możliwości jeśli chodzi o makro niż lustrzanki. Ja też fotografuję kompaktem, tyle tylko, że z wymienną optyką. Ale nawet najtańszą "małpką" się da. Na dowód podaję link do zdjęcia, które przez autorkę zostało zrobione aparatem Samsung WB30F:
    https://500px.com/photo/98261893/wings-by-wiwa-?from=user_favorites&user_id=8571105

    OdpowiedzUsuń
  11. Możliwości wypracowuje się miesiącami i ilością zrobionych zdjęć. Ja jeszcze 3 lata temu nie miałam zielonego pojęcia o fotografii, a dziś jestem w stanie wykonać zdjęcia takie, jakie pojawiły się dzięki uprzejmości Karoliny, w dzisiejszym poście. Dziękuję za miłe słowa :-).

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie piękne zdjęcia! Jestem zachwycona. Przymierzam się do fotografii makro w tym roku, na pewno będę regularnie chadzać na łąkę z aparatem. I statywem. W "złotej godzinie" przed zachodem zdjęcia wychodzą najpiękniejsze, to fakt:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne zdjęcia! Koniecznie zapisuję ten post w "ulubionych" :)

    OdpowiedzUsuń
  14. udało mi się zrobić takie zdjęcia ważki i wyszły fenomelnanie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Też jakiś czas temu wpadłam na to, by kupić pierścienie pośrednie. Potwierdzam, efekty są świetne, chociaż wcześniej byłam przekonana że bez drogich obiektywów się nie obejdzie. Teraz moje pierścienie czekają na pierwszą wiosnę do obfotografowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. najpiękniejsze zdjęcia jakie widziałam! Na pewno skorzystam z nie jednej rady :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne zdjęcia! Robią wrażenie. Chciałabym trochę potrenować w tej dziedzinie. Ale najpierw muszę opanować podstawy. Ciężko mi jakoś przyswoić te wartości f, ISO itp. Więc zdjęcia robię na czuja. Albo mi się podoba albo nie. Za dużo rzeczy na raz mnie kręci, żeby się skupić na jednej porządnie...

    OdpowiedzUsuń
  18. Idę poszukać jakiegoś owada:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam makro, ale nie mam odpowiedniego obiektywu, więc radzę sobie trochę "na wyczucie", bardzo pomocny tekst.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad. Każdy komentarz napędza do działania i dodaje skrzydeł. Właśnie Twój głos chcę usłyszeć!