Przypraw rogi na święta!

Coś ciężko mi idzie ze świątecznymi dekoracjami. Przyznam się, że nie pamiętam kiedy jakieś robiłam. W zeszłym roku miałam pierwsze podejście. W tym też planuję, ale raczej skromnie. Przed pojawieniem się na świecie G. nie mieliśmy nawet choinki na święta. Jakoś ten czas nie kojarzył mi szczególnie radośnie. Teraz jednak jest moment na tworzenie nowych wspomnień, tradycji. Ma być radośnie, z miłością.

 Nie wiem jak Wy, ale ja oszalałam na punkcie rogaczy. Wiem, taka moda, można je zobaczyć na wielu blogach. Nie powstrzymało mnie to jednak przed posiadaniem swojego, a w zasadzie swoich dwóch. Postawiłam na prosty silhouette i figurkę od Westwing. Na półce widać też domek z Pepco i ramkę z tego samego sklepu. Te dwa sklepy są dla mnie zgubne. W Pepco zawsze coś ładnego wypatrzę jednak w większości przypadków ćwiczę swoją silną wolę i sztukę odmawiania sobie. Westwing znowu uzależnia pięknymi kolekcjami. Jest tam tyle ślicznych drobiazgów!  Aj! Ostatnio kuszą minie  te napisy, szczególnie, że cena nawet przystępna.

 Jeśli i Ty chcesz mieć za darmo w domu swojego rogacza to mam dla Ciebie grafiki, które zagoszczą u mnie:

I kilka znalezisk z sieci:

          

---------------------------------

Dzisiaj miało być podsumowanie świątecznego linkowego party. Nie sądziłam jednak, że pojawi się tam aż 105(!!!) linków. Każdy chcę odwiedzić i pokazać Wam kompilację, moim zdaniem, najciekawszych. Podsumowanie pojawi się w weekend:)

Jeśli podoba Ci się ten wpis podziel się nim i/lub śledź mnie, aby być na bieżąco.