Przedpokój: odsłona # 3

5 lut 2012


Do tej pory to była najdłuższa moja przerwa w blogowaniu. Moje myśli krążyły wokół innych tematów, jednak kilka drobnych rzeczy zmieniło się w moim otoczeniu. 

Dzisiaj po raz kolejny przedpokój. Pewnie już macie go dosyć, ale ja go tak lubię:P Na jakiego przykładzie widać, że czasami niewielka zmiana robi różnicę. 

Co się zmieniło? Po pierwsze przybył wieszaczek i dywanik. Wieszaczek kupiłam w sklepie budowlanym za naście złotych i pobieliłam farbą akrylową. Starałam się, aby nie zrobić tego dokładnie, ponieważ nie chciałam go "utopić" w farbie a jedynie zmienić jego odcień pozostawiając rysunek słojów i gdzieniegdzie naturalny kolor drewna. Jak przewidywałam kurteczki teraz częściej lądują na nim niż w szafie:) Dywanik miałam już od jakiegoś czasu i teraz przyszedł jego czas, aby ożywić korytarz. 

Jeszcze kilka rzeczy planuję zrobić w tym kąciku, ale u mnie na wszystko trzeba czasu:) Jeśli nie ktoś jeszcze nie widział przemian w moim przedpokoju to zapraszam tu. To co nie trudno zauważyć to również zmiana jakości zdjęć. Od dziś aparat w telefonie będzie służył mi jedynie do fotografowania numeru alejki na parkingu w markecie :P

Z większych zmian postanowiłam zagospodarować płytką wnękę w drugiej części korytarza. Powolutku opróżniamy pokój, który do tej pory służył za składzik więc potrzebne jest nam nowe miejsce na niego. Pokaże go jak tylko zostanie skończony.


Mam nadzieję, że w najbliższym czasie nie będę miała już większych przerw i nadrobię zaległości również na Waszych blogach. Do zobaczenia :)

11 komentarzy:

  1. Oooo, a co ja widzę na zdjęciu :) USG ? Jeśli się nie mylę, to gratuluję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mylisz się:) Stąd tez porządki w dodatkowym pokoju:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To super. Dużo zdrowia życzę Tobie i maleństwu. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. też zauważyłam fotki Maleństwa :) gratulacje!
    pomysł z wieszakiem świetny! właśnie szukam czegoś niedrogiego! dzięki!
    przedpokój prezentuje się bardzo elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nonono... fajnie to wygląda ^_^
    faktycznie ożywiło się troszkę te wnętrze

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś :-)
    Ładnie wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Elatha przedpokoj piękny, bardzo przytulny i mile kolory!
    Gratulacje! Czekam na fotki z urzadzania pokoju dzieciecego :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fux - widziałam u Ciebie "karuzelę" nad łóżeczko. Tak mi się spodobała, że nie mogę się doczekać, aż zrobię podobną:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Inspiruj mnie, inspiruj :-) czeka mnie remont :-)bo wracam do życia, pisania i całej reszty :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę, mam w przedpokoju identyczny wieszaczek:) Ja bieliłam bejcą żeby było dobrze widać fakturę drewna.
    pozdrawiam i zapraszam na moje urodzinowe candy.

    OdpowiedzUsuń
  11. super to wszystko razem się prezentuje! i gratuluję przyszłej mamusi :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad. Każdy komentarz napędza do działania i dodaje skrzydeł. Właśnie Twój głos chcę usłyszeć!