Skończyłam przemalowywać stół. Tak jak już pisałam wcześniej, efekt zamierzony miał być inny - szczególnie jeśli chodzi o kolor blatu. Zdjęcia nie oddają dobrze kolorów, ale chcę Wam pokazać jak to wyszło. Malowałam techniką opisaną przez Dag-eSZ tu. Dodatkowo blat przetarłam po malowaniu papierem ściernym i postanowiłam zostawić go takiego odrapanego:) Podoba mi się. Luby nie może zrozumieć jak mogą podobać mi się rzeczy "niedomalowane" i "odrapane".
A tu możecie porównać jak wyglądał wcześniej, a jak wygląda teraz
No i na koniec pokusiłam się o malutką sesja na "nowym" stole:)
PS. Bestyjeczko, Mirelko i Marto - bardzo mi miło, że postanowiłyście śledzić moje poczynania. Pozdrawiam!
Stół wygląda świetnie! Podobnie planuję przerobić stół do nowej kuchni.
OdpowiedzUsuńCzekam na następne Twoje poczynania.
Pozdrawiam :) marta
Ja również chętnie pośledzę ja zmieniasz swój domek.Zapowiada się ciekawie,stół wyszedł naprawdę nieźle.
OdpowiedzUsuńI te inspiracje przeróbkowe na twoim blogu świene,lampa z łańcucha niesamowita!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. To dopiero moje pierwsze kroki w przerabianiu i mogłabym pewne rzeczy zrobić inaczej, ale już mnie to wciągnęło i kombinuję za co teraz się zabrać:)
OdpowiedzUsuńStół jest świetny również marzę o podobnym.
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w moim candy
hello I am Francis JOIRIS author of the blog
OdpowiedzUsuńartpapiercarton
thank you for your commentar for my cardboard stool
if you have more questions
you can write me on
francisjoiris@hotmail.com
ja też ostatnio zastanawiałam się nad przyniesieniem paru gałązek do domu, ale jakoś boję się że sąsiedzi mnie nakryją przy ogołacaniu osiedlowego krzaka ;)
OdpowiedzUsuństół wyszedł świetnie, też mam podobny z ikei i jakoś do końca mi nie pasuje..chyba chwycę za pędzel!
pozdrawiam
wygląda o niebo lepiej! Hej, jestem jeszcze licealistką, ale już tak bardzo nie mogę się doczekać wyprowadzki na 'własne śmieci',że przeglądam często wnętrzarskie inspiracje i właśnie przybyła Ci nowa stała czytelniczka! :)
OdpowiedzUsuń