Wybrałam się niedawno do pewnego sklepu po pewne kubki. Po tym jak stłukł się mój ukochany szukam dużego, ładnego i cienkiego kubka. W gazetce wydawało mi się, że ten spełni te wymagania. Na miejscu okazało się jednak, że jest za mały. Ja po prostu lubię mieć duużą kawę rano:) No ale skoro już byłam w tym pewnym sklepie to postanowiłam się rozejrzeć. W oko wpadło mi kilka rzeczy, a dwie z nich wpadły w moje łapki i już się z nich nie wyrwały. Jedną z nich była lampka na trzech nogach.
Była to w zasadzie sama podstawa lampy przeceniona z ok 50 zł na ok 20 zł. Szukałam czegoś podobnego na biurko no i się znalazło, a cena przekonała mnie ostatecznie. Dobrałam klosz (?) i poszłam do kasy, gdzie okazało się, że klosz jest w cenie! W ten sposób biurko zyskało oświetlenie, które cieszy moje oko, a kieszeń przez ten zakup nie płacze. Domyślacie się pewnie, że ten pewien sklep to Pepco.
Kubki, które nie są tak duże jak bym chciała znajdziecie w gazetce podlinkowanej poniżej. Wpadły mi tam też w oko półki-domki do pokoju dziecięcego, tylko akcent kolorystyczny nie do końca mój. Z tego co widziałam na Instagram, nie tylko mi wpadły w oko:)
Będąc w Pepco nie mogę obojętnie przejść obok kolczyków. Lubię takie małe, wciskane, a tam ich nie brakuje. Tymrazem sobie odmówiłam, ale czuje, że po coś na wiosnę jeszcze tam wrócę.
Wiosenny katalog Pepco.
Będąc w temacie zakupów...Nie śledzę tego na bieżąco, więc może wcześniej nigdy nie zauważyłam, ale w Lidlu od 16 marca będzie kilka ciekawych akcesoriów dla miłośników DIY: pistolet do kleju na gorąco, zestaw kaletniczy i dziurkacze z motywem (wycinające różne kształty jak się domyślam)....chyba się zakręcę!:)
Lidl dla miłośników DIY
Będąc w temacie zakupów...Nie śledzę tego na bieżąco, więc może wcześniej nigdy nie zauważyłam, ale w Lidlu od 16 marca będzie kilka ciekawych akcesoriów dla miłośników DIY: pistolet do kleju na gorąco, zestaw kaletniczy i dziurkacze z motywem (wycinające różne kształty jak się domyślam)....chyba się zakręcę!:)
Lidl dla miłośników DIY
Jestem ciekawa na co Wy tam najczęściej polujecie? Może jakieś świeże łupy macie u siebie? Jeśli gdzieś macie zdjęcia (blog, Instagram, Facebook itp) podlinkujcie, chętnie pooglądam:)
Karolino, fantastyczna jest tak lampka! Ojej ale bym taką chciała na moim biurku zwłaszcza, że moja ma okropne światło, które męczy moje oczy i bardziej mi na biurku przeszkadza aniżeli pomaga!
OdpowiedzUsuńŚwietna podstawa lampy! Może u mnie w Pepco też taką znajdę? ;)
OdpowiedzUsuńZ Pepco posiadam cudowną miniszklarnię za 30 zł: http://staszekija.blogspot.com/2015/02/kto-szuka-nie-badzi.html, oraz szafeczkę na klucze (kupiłam ją rok temu ale nadal takie są): http://staszekija.blogspot.com/2015/03/odswiezony-wieszak.html
pozdrawiam
Świetna ta lampka, wygląda designersko,jakby kosztowała ponad 100zł. Cóż, ja nie poluję po sklepach, a po wystawkach i znajomych, którzy chcą wyrzucać meble, np. tak jak tu:
OdpowiedzUsuńhttps://instagram.com/p/z-68PfKzVI/?modal=true&ref=badge
Pozdrawiam ciepło, Paula
Czadowa ta lampka! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTeż mi się zdarzają takie akcje..haha! :)
OdpowiedzUsuńsuper! można odremontować i zrobić coś super na bazie starego mebla :)
OdpowiedzUsuńFajna lampka :) Ja poluję na troszkę inny model z drewnianymi nóżkami :)
OdpowiedzUsuńTa lampa jest świetna! Szkoda, że u Nas jej nie ma : (
OdpowiedzUsuńJa aktualnie poluje na jakieś fajne "dizajnersie" pojemniki, mam dużo odkrytych półek i chciałam to jakoś zagospodarować :D Ja mam lampę od Seszen Light (tykwa.blogspot.com), jest piękna :) ale twoja DIY też jest super
OdpowiedzUsuńLampka fajna, podobają mi się takie na trzech nóżkach :-) co do Lidla muszę sprawdzić ofertę, bo miłośnikiem DIY jestem w 100 %, miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wczoraj miałam akcję nalotu na Pepco. Cel - małe styropianowe jajeczka w barwie jajek przepiórczych. Leciałam przez pół miasta z wywieszonym jęzorem po pracy, żeby zdążyć jeszcze odebrać dziecię ze żłobka, no i niestety moich jajeczek nie było :( Były tylko niebieskie, a ja koniecznie potrzebowałam białych. Byłam tak zła, że odpuściałm sobie oglądanie innych rzeczy, a zawsze trochę czasu mi zleci w Pepco.
OdpowiedzUsuńŚwietna okazja ci się trafiła!
OdpowiedzUsuńHehe,od razu pomyślałam,ze ten Pewien sklep to Pepco ;p Ja też ostatnio wyszłam z talerzem w zygzaki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://instagram.com/p/zucNKzyD_Q/?modal=true
OdpowiedzUsuńu nas tej lampy nie było niestety, za to były znane już chyba wielu zygzakowe talerzyki, na które się skusiłam ;) co do lidla, mam zestaw kaletniczy, taki sam, jaki widać w nowej gazetce i jestem z niego zadowolona jak do tej pory
Ale super ta lampka, też by mi się taka przydała;) Ja ostatnio dorwałam świetną narzutę za 15 zł(!). W ogóle co jakiś czas odnajduję tam prawdziwe skarby za niewielkie pieniądze. Dobrze, że mam ten sklep tak blisko;p Pozdrawiam radośnie!
OdpowiedzUsuńpiekna :)
OdpowiedzUsuńnaprawde fajna lampa, przypomina mi nieco statyw do aparatu, czym jeszcze bardziej u mnie punktuje :) cena mega okazyjna
OdpowiedzUsuńwww.xavilove.blogspot.com
Lampka jest piękna, a "serwetkę" oczywiście sama zrobiłaś? :D Mnie ostatnio zachwyciły skarpetki dla Niny z Pepco. Fakt, wszystkie dziewczęce są głównie różowe albo seledynowe, nawet chłopięce za bardzo wzorzyste, ale jak one się trzymają na stopie! Muszę się udać po zapas ;)
OdpowiedzUsuńOoo! Ja też kupiłam wczoraj lampkę na biurko, ale w nieco innym stylu i drożej. Chociaż na trójnoga (takiego: http://deco-szuflada.blogspot.com/p/sprzedam-wymienie.html) też miałam chęć! Szkoda, że się pośpieszyłam, uwielbiam takie okazje cenowe :-)
OdpowiedzUsuńCudeńko;)
OdpowiedzUsuńLampka wyglada pięknie! Super zakup. Ja też odwiedzam Pepco i nie potrafię wyjść z niego z gołymi rękoma :). Moje ostatnie nabytki można podejrzeć tutaj:tulipanowiec.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPrze-pięk-na!!!! Ale tu dużo super pomysłów na Twoim blogu:)
OdpowiedzUsuńU nas niestety nie dowieźli tych lampek, a miałam na nie chęć... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń