"Lepiej późno niż wcale". Dzisiaj w myśl tej zasady mam dla Was podsumowanie linkowego party. Chcę Was pokierować w kilka miejsc, które przykuły szczególnie moją uwagę. Tym razem w większości jakoś tak pouczająco jest, ale ja lubię uczyć się nowych rzeczy i wiem, że Wy też!:)
Wpisy, które wybrałam przypadną do gustu szczególnie tym z Was, które lubią moje blogowe poniedziałki.
Wiem, że zagląda tu wiele blogerek. Każda z nas chce tworzyć jak najlepsze i jak najciekawsze posty. Mając nawet spore doświadczenie warto przeczytać o tym jak pisać skuteczne artykuły, szczególnie jeśli rad udziela kobieta, która o blogowaniu sporo wie i dużo na ten temat czyta.
Jak już mamy dobrze napisany post to przydadzą się dobre zdjęcia. Dlatego warto temat zgłębiać i dowiedzieć się np. do czego służy histogram. Jeśli to słowo brzmi dla Was obco koniecznie przeczytajcie bo autorka tego wpisu wyjaśniła to bardzo przystępnie!
Jak już nowy, dobrze napisany post jest, zdjęcia są to może dodać tym ostatnim czegoś wyjątkowego? Można dokonać tego łatwo z samodzielnie wykonanymi pędzlami w GIMPie. Co i jak wyjaśnia Magda.
Ale wiecie. Nie samym blogowaniem człowiek żyje. Czasami trzeba się zatrzymać i zastanowić. Jak już przeczytamy wszystkie rady co i jak powinniśmy robić warto nabrać do całości dystansu czytając artykuł Weroniki
---------------------------------------------------------
Ja tu dzisiaj z podsumowaniem Waszych wrześniowych wpisów wypaliłam, a tymczasem październik nam się kończy więc myślcie już co podlinkujecie na następnej imprezie!!! Przy okazji zdradzę Wam, że niedługo dostaniecie drugi numer mojego newslettera, a w grudniu osoby na niego zapisane pierwsze dowiedzą się o czymś szczególnym co dla Was szykuję wraz z dwoma innymi wyjątkowymi kobietami !!! (Zapisać możecie się na bocznej kolumnie)
Jeśli podoba Ci się ten wpis podziel się nim i/lub śledź mnie, aby być na bieżąco.
Beatki i Weronika znam i regularnie czytam super blogi i super kobiety. Resztę wymienionych chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńPo tym dzisiejszym poście i powyższym komentarzu rumienię się i obrastam w piórka :* muaaaah :* :* po buziaku dla Adriany i Karoliny :) i z tej okazji biorę się za kolejne posty :)
OdpowiedzUsuńLubię uczyc się nowych rzeczy. Vademucum blogera czasami podczytuję no i Ciebie też Karolinko. Czy da się coś zrobić w mojej sprawie - patrz mail? Pozdrawiam. Kasia
OdpowiedzUsuńCzytam Ciebie i Beatę, teraz jeszcze Weronikę, dzięki :)
OdpowiedzUsuńCzytała do tej pory tylko Ciebie. Pozostałe blogi zaraz poznam. Dzięki! ;)
OdpowiedzUsuńZnałam tylko jeden. Resztę już sprawdzam! A na niespodziankę czekam!
OdpowiedzUsuńO mailu wiem, przepraszam, że tyle czekasz - mam kilka rzeczy w kolejce, ale pamiętam o Tobie i odpiszę na 100%
OdpowiedzUsuńJak całuśnie! Dzięki:)
OdpowiedzUsuńKarolino dziekuje za wzmianke i juz pedze czytac inne artykuly. Pozdrawiam serdecznie bEata
OdpowiedzUsuńJak mi miło! Dziękuję, że zechciałaś podzielić się moim wpisem o GIMP'ie. Czuję się doceniona :) Pozostałe podlinkowane blogi znam, lubię i czytuję do herbaty :)
OdpowiedzUsuń"Zechciałam" jak to brzmi:) Fajny wpis, który dla wielu osób nieposiadających PS będzie przydatny, więc powinni go poznać!:)
OdpowiedzUsuńFakt, może nie najlepiej się wyraziłam ale niestety w niektórych miejscach, wciąż panuje przekonanie "mój blog i linki z zewnątrz nie mają tu prawa bytu". Przykre to, ale każdy rządzi się swoimi zasadami.
OdpowiedzUsuńGIMP jest naprawdę interesujący. Choć sama po swoich początkach wiem, że może przestraszyć ilością oferowanych funkcji ;)
Wiem, o czym piszesz. Sama próbowałam nawiązać współpracę z kilkoma osobami, a udało się z kimś kto ma znacznie więcej czytelników niż Ci, którzy odmawiali:) Dzięki temu razem z Ulą Phelep zorganizowałam konkurs więc warto próbować.
OdpowiedzUsuńPodsumuję krótko: ich strata. O! :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnego z tych postów. Biorę się za nadrabianie :)
OdpowiedzUsuńok, nie ma sprawy... :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCelne uwagi. Na pewno skorzystam
OdpowiedzUsuń