1 2 3 |
Na wstępie, aby całego "bałaganu" nie wnosić do domu musimy zadbać o porządną wycieraczkę. Dla mnie idealna to taka, która dobrze wyczyści buty i pięknie wygląda. Poniżej kilka moich typów, które wpadły mi w oko. Odnoszę jednak wrażenie, że można kupić ładne wycieraczki, ale ciężko o takie z efektem "WOW". Macie podobne odczucia?
source |
1. Ikea ARHUS; 2. Westwing "Welcome Vinet", kolekcja: dom na jesień; 3. Ikea LISEL; 4. Westwing "Bombay Cow", kolekcja: strefa najniższych cen
Po wejściu do domu przyda się miejsce, aby odwiesić kurtkę. Nawet jeśli chowacie kurtki do od razu do szafy to na jesień i zimę warto mieć zewnętrzne wieszaki, aby okrycie mogło tam powisieć i wyschnąć. Jeśli brakuje miejsca na ścianie można wykorzystać wieszak zawieszany na drzwi np. szafy, a po sezonie go zdjąć. PS. Wąsaty wieszak skradł moje serce!
1. Westwing "Z wąsem", kolekcja: aranżacja z biglem (dostępny od 22.09); 2. Home&You "Casa"; 3. Home&You "homekeys"; 4. Ikea "HJÄLMAREN"; 5. Ikea "HJÄLMAREN"
Tego brakowało u mnie do tej pory. Może w tym roku się to zmieni. Mówię o rzeczach na które wystarczy spojrzeć, aby zrobiło się cieplej. Miłe, mięciutkie. Najchętniej przygarnęłabym takie poduszki jak nr.1:) (może jest tu ktoś kto robi takie cuda?)
source |
1. Westwing "Boekarest", kolekcja:harmonijny dom, (dostępna do 22.09); 2. Ikea "STOCKHOLM"; 3. Home&You "Metallic"; 4. Westwing "Double cable", kolekcja: pufy jak dzieła sztuki; 5. Ikea "STOCKHOLM"
A czego nie może zabraknąć u Was na jesień?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pamiętacie o wyzwaniu? Ciekawa jestem czy, któraś z Was już zaczęło coś robić:) Wczoraj na FB zadałam Wam pytanie o to co chcecie przeczytać w najbliższy blogowy poniedziałek. Pytaie jest cały czas otwarte, dlatego mam prośbę. Wejdźcie i wybierzcie jedną z 3 opcji. Dziękuję!:)
Jeśli podoba Ci się ten wpis podziel się nim i/lub śledź mnie, aby być na bieżąco.
wieszak z wąsem super
OdpowiedzUsuńzakochałam się w nim i myślę, że nawet mógłby u mnie w przedpokoju pasować
UsuńGadżeciki super. Cudne jest to, że większość z tego wszystkiego można próbować samemu zrobić. :)
OdpowiedzUsuńA ja jesień lubię, ale oczywiście z taką pogodą - ciepło, liście złocą się, mienią kolorami, opadają, tworząc dywaniki. Potem jak już pogoda się popsuje, dywany pomokną, robi się trochę nieciekawie i wtedy czekam już na pierwszy śnieg. :)
Sama myślę o pewnym DIY z powyższej listy:P
UsuńMi właśnie i wycieraczki brak i wieszaczka i puf, wszystko jak leci :)) ale na jesień póki co przygotowałam się zaopatrując w zapachowe woski do kominka :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu ;-)
Oj wygrzałabym się przy kominku!!!:)
UsuńJa poluję na jakiś super ekstra czaderski kubek na gorące herbatki z cytrynką i cynamonem :) bo te moje 20, które mam, już mi nie wystarczają... no i druga rzecz, tylko już nie do domu, ale dla mnie - zauważyłam, że teraz są modne takie cieplusie spodnie, jakby dresowe, ale szyte na elegancko - i ja je chcę! :) a do tego jeszcze takie wełniane przytulaski i nawet po jesieni może przyjść zima! :)
OdpowiedzUsuńJa nie na czasie jestem. Możesz podlinkować takie spodnie? Teraz mi przyszło do głowy, że chodzą za mną takie wełniane rękawice bez palców:)
UsuńU mnie nie może zabraknąć przytulaśnego koca i ulubionego kubka z herbatą.
OdpowiedzUsuńJa sobie zrobiłam takie poszewki na poduchy ze starych, już nie chcianych swetrów wełnianych :) Ale ten wąsiasty wieszak.... mmmiodzio. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAch taka dziergana gruba narzuta / koc kiedys sobie taki zrobie, a poduchy tez w sam raz tylko musze poczekac na duzy salon
OdpowiedzUsuńPoduchy ,ciepłe koce,narzuty,ciepłe swetry,kominy-to jest to co lubię jesienią :)
OdpowiedzUsuńPrzytulanki świetne ;)
OdpowiedzUsuńSuper motyw na jednym zdjęciu poroże plus girlandy, dobrze to wygląda ;D
A mi się podobają te kalosze:), ale się zrobiło jesiennie i przytulnie po tym artykule:)
OdpowiedzUsuńThank you for these fantastic inspirations! Now I know :))!!! The pillows are lovely!
OdpowiedzUsuńHave a wonderful time
Elisabeth
U mnie na jesień do tej pory nie mogło zabraknąć świec i stosu książek, ale teraz to chyba się zmieni na gruby koc :)
OdpowiedzUsuń