To już czwarta odsłona pomysłów na weekendowe DIY. Tym razem z motywem przewodnim jakim są meble. Udało się którejś z Was zrealizować jakieś DIY z poprzednich edycji? Wiecie, że nie lubię wyrzucać starych rzeczy tylko, aby zastąpić je nowymi. Dlatego dzisiejsze inspiracje tak bardzo przypadły mi do gustu. Pozwalają wykorzystać to co mamy i nadać temu nowe, piękniejsze życie!
SZAFA
Pomysł genialny w swojej prostocie. Myślałam już, aby przerobić moją starą szafę z Ikea w ten sposób. Patrząc na zdjęcia przed i po nie trudno domyślić się jak przebiegał proces przemiany. Listewki+farba+okucia. Trochę wysiłku i niewielki budżet zmienił szafę nie-mogę-na-ciebie-patrzeć na nikomu-cię-nie-oddam :) DIY pochodzi z bloga howfantasticblog.com - tam możecie podpatrzeć więcej szczegółów.
KOMODA
Czy tak mogę nazwać ten mebel? W każdym razie możemy go przekształcić w taki, który będzie wyglądał niczym biblioteczny katalog. Tu pracy sporo, a może o tylko pozory, ale efekt WOW gwarantowany! Choć wolałabym mieć miejsce na mebel z tryliardem szufladek to w większości małych mieszkań ta wersja będzie bardziej praktyczna. Druga rzecz to znalezienie takiego skarbu może być trudne i kosztowne. Na blogu decorandthedog.net znajdziecie tutorial jak wykonać całą szafkę, ale myślę, że pomysł można z powodzeniem wykorzystać do już posiadanego mebla.
WNĘTRZE SZAFY
 |
| źródło: 1, 2 |
To coś dla tych z Was, które lubią mieć ładnie wszędzie i nie szkoda im na to poświęcić kilku godzin. Wytapetowana od środka szafa będzie cieszyć oko za każdym razem, gdy do niej zajrzysz. Ja jestem urzeczona tymi inspiracjami. Może tapeta w szafie bardziej Wam przypadnie do gustu niż ta w łazience:)
 |
| źródło: 1, 2 |
Jeśli podoba Ci się ten wpis podziel się nim i/lub śledź mnie, aby być na bieżąco.
rewelacyjny pomysł z szafą i biblioteczną komodą!!!
OdpowiedzUsuńMam za sobą malowanie kilku komód i komódek, woskowanie ogromnego kredensu, wielokrotne szycie patchworków skleconych z materiałów niepotrzebnych już nikomu, więc dla mnie to nie nowość, ponieważ zajmuję się przetwarzaniem rzeczy. To tzw.upcycling. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńO matko jakie cuda! Sama chętnie bym się schowała do takiej szafy:-) Genialne pomysły-dzięki kochana za boskie inspiracje:-)
OdpowiedzUsuńEfekt przy pierwszej szafie jest powalający. Niby niewielka zmiana, a zrobiła dużą różnice :) Wnętrze szafy też jest bardzo ciekawym pomysłem zwłaszcza te wzory.
OdpowiedzUsuńMnie się podoba pomysł z wytapetowaniem szafy :) tylko gdyby do tej tapety dokładali jeszcze taką ilość butów jak na załączonym obrazku, żeby od razu wyposażenie było :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, buty powinny być w gratisie:P
UsuńTeż podoba mi sie tapeta w szafie - wyjatkowe :)
OdpowiedzUsuńAaaa ta szafa jest szałowa! "Nikomu-Cię-nie-oddam" pasuje jak ulał! :)
OdpowiedzUsuńZastanawia minie tylko to czy meble ze sklejki też można tak onowić? Czy tyczy się to tylko drewnianych? :)
Pozdrawiam :)
Oj można można. Sama malowałam kilka lat temu taką szafę i niedługo czeka ją kolejna przemiana:)
UsuńMój wpis był bufoniarski, pokazane przez Ciebie pomysły są świetne i b. inspirujące.Jeszcze raz pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHehe.,,,cudowna jesteś:)
UsuńNajwiększe wrażenie zrobiła na mnie metamorfoza szafy - magiczna przemiana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Ale się wstrzeliłyśmy w temat :) Ja właśnie dzisiaj odnowiłam szafę u córki. Też lubię odnawiać meble, dawać im nowe życie. Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńByłam i widziałam. Wyszło super!
UsuńKażdy pomysł na przerobienie byle czego na COŚ, mile widziany. Twoje znaleziska są super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. viola
To naprawdę ta sama szafa?! Szok :))) różnica nieludzka :))
OdpowiedzUsuńSzafa genialna!
OdpowiedzUsuńWspaniałe pomysły! Zwłaszcza przydałaby się taka komoda na katalogi zgromadzonych książek :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana frontu szafy ! A biblioteczna komoda też przypadła mi do gustu :))
OdpowiedzUsuńWytapetowane szafy mi się podobają! Chyba tak zrobię z komodami i szafą w pokoju :)
OdpowiedzUsuńMi trochę szkoda tapetować stare drewniane meble, ale taką z płyty to z przyjemnością - zrobię to!:)
UsuńNormalnie, prawie post przeoczyłam! A boskie te DIY!
OdpowiedzUsuńPomysł na szafę jest genialny. Chyba wygrzebię jakąś z piwnicy albo kupię, żeby odnowić tak cudnie. No i koniecznie wytapetuję w środku :)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły, ale dla mnie wygrywa wytapetowana szafa :D
OdpowiedzUsuńMam w planach takie tapetowanie. Stara szafa, która przeszła malowanie kilka lat temu czeka na kolejną odsłonę:)
UsuńMarzę o takim katalogu! Jeśli nie znajdę oryginalnego (to jednak rarytas), pewnie pokuszę się w końcu o zmajstrowanie własnego :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły! Komoda a'la biblioteczny katalog - genialna! :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie REWELACJA. o wytapetowaniu szafy myślę już od jakiegoś czasu, chyba pora wreszcie się przełamać i zacząć działać:)
OdpowiedzUsuńWow, wow, wow, wow - szafa z szufladami jest BOMBOWA! Że też ja na to nie wpadłam! Muszę koniecznie zapamiętać ten pomysł i wyorzystać go gdzieś kiedyś :) Dzięki, jesteś wielka!
OdpowiedzUsuńW Twoim wykonaniu chciałabym to zobaczyć!!!!!
OdpowiedzUsuńPomysł z szafeczką biblioteczną jest cudny :D Zakochałam się w niej :)
OdpowiedzUsuń