Aż 37 z Was postanowiło podzielić się swoimi najciekawszymi postami opublikowanymi w sierpniu. Z przyjemnością przeczytała każdy. Widziałam też, że część z uczestniczek również odwiedzała innych. Oto w tym wszystkim chodzi, aby poznać inne ciekawych ludzi i ich blogi i samej daj poznać się innym. Bez owijania w bawełnę poniżej 3 najciekawsze, moim zdaniem, zgłoszone wpisy.
Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia! Łyżeczki autorstwa Lemon Lovely podbiły moje serce. Jedząc taką łyżeczką deser nie wiem co bardziej miałabym ochotę schrupać:) Na tym blogu znajdziecie również mnóstwo "smacznej" biżuterii:)
Pozostając przy słodkich tematach - Słodziutka Mama zaproponowała przepis na szarlotkę z amarantusa. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego (bo przecież w sieci mnóstwo przepisów można znaleźć), gdyby nie jeden istotny fakt. Jest to przepis kierowany głównie dla osób chorych na cukrzycę. Dotyczy to również innych przepisów, które znajdziecie na tym blogu. Co istotne - zasmakują również jeśli na dietę uważać nie musicie!
Wiecie co mówi się o marynarzach, że w każdym porcie....itd. Żona marynarza z pierwszej ręki opowie Wam jak to jest w rzeczywistości i jak wygląda życie u jego boku. Interesująca lektura więc i Was zachęcam do przeczytania:)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na koniec miesiąca kolejne linkowe party, a tym czasem zapraszam Was do podjęcia wyzwania blogowo-fotograficznemu. Przyłączcie się koniecznie bo chce mi się Waszych zdjęć!:)
Przyłącz się! Nie wstydź się:)
Bardzo fajne linki. Łyżeczki bardzo apetyczne. Aż boję się zaglądać na bloga :)
OdpowiedzUsuńłyżeczki wyglądają świetnieeee mmm <3
OdpowiedzUsuńclaudiaa11225.blogspot.com
Jeju, nie wierzę - strasznie mi miło! Dziękuję! Właśnie wróciłam z niezaliczonego egzaminu poprawkowego, więc takie przyjemności są bardzo wskazane :-) Tylko małe sprostowanie - jeszcze nie żona. Narzeczona :-)
OdpowiedzUsuńAutorka Lemon Lovely tworzy cuda, obserwowałam ją jeszcze wiele lat temu na fotoblogu. Kocham te małe słodkości <3
Awansowałam Cię:P
UsuńWłaściwie to fajnie, że ślub już za mną i nie muszę się martwić jego organizacją :P
UsuńŚwietne blogi!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie ;) cieszę się że moje łyżeczki sie podobają. Nie sądziłam że mnie jeszcze ktoś kojarzy z photobloga, dostałam zastrzyk pozytywnej energii ;>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kojarzę, kojarzę; sama robiłam biżuterię i odwiedzałam Cię regularnie :-) Jak ostatnio odkryłam na blogspocie to byłam w szoku, że wciąż tworzysz te swoje piękne słodkości, udoskonalasz je i robisz to pod tą samą nazwą. Podziwiam :-)
Usuńłyżeczki absolutnie bombowe:) no i dziękuję za wyróżnienie mojego przepisu:)
OdpowiedzUsuńŁyżeczki wymiatają :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się:)
Usuń